Hamliton
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 16:59, 05 Mar 2007 Temat postu: Mój dzień |
|
|
7:03
Pobudka!! Wstawaj musisz iść do szkoły mówi mama..Za chwilke odpowiadam.
7:10
Dobra wstaje po czym podrapawszy się po przyrodzeniu.Ide do kibla.PO chwili gotowy do jedzenia.
7:18
Zjadłem śniadanie i ubieream sie do szkoły.Myśle o następnych 6 godzinach katorgi.Czas wypić herbatke i ubierać się do wyjścia ale na chwile się położe i zamkne oczy.
7:28
Dryń... dryń o fak przysnąłem.To krychu już dzwoni do drzwi a ja herbaty nie wypiłem ani nie ubrałem się do wyjścia.Otwieram dzwi następnie biore kilka łyków herbaty i ubieram się.
7:35
Ok wychodze i ide do szkoły gadając z Krzysikiem o tibi i innych sprawach.Idziemy w krutkach ale jest dość ciepło po chwili dogania nas Kumpel Goli.Pitoli o gupotach pomyślłem i zamilkłem.
7:45
No już w szkole,zmienione butki i idzemy na lekcje myśle co pierwsze acha niemiecki.Następne 15 minut spędziłem robiąc zaległą prace domową.
8:03
Pani jak zwykle gada z kimś przed drzwiami i dobrze pomyślałem bo i tak niemca nie lubie.Siedząc w 3 ławce mogłem gadać dużo i nie być tak bacznie obserwowanym.Po chwili pani gada z innymi i robią zadania ja jak zwyke to obijam się na maxa .
8:44
Boże ile to trwać będzie myśle i spoglądam na zegarek na ścianie.Nagle podchodzi do tablicy kilka osób. Iza sexi laska która mi się podoba. Pamela lizus numer 1 Paweł czyli diler batonów i Sebastian kompletny idiota .Pani każe im coś pisać na tablicy ale ja obserwuje Ize Nagle zaówarzyłem cień bistunosza na jej koszulce i zarys stringów na białych spodniach.Ten widok obciążał mnie przez kilka minut kiedy nagle zadzwonił dzwonek i urwałem się z ławki i pobiegłem do innej klasy.
8:50
Chwila wytchnienia od roboty kilka zamienionych zdań i znowy dzwonek =/.
8:51-11:30
KAtorga katorga z tych lekcji odbyły się już 4 w tym niemiec anglik i 2 polaki...Nie wyrobie pomyślałem ale przyszła mi z pomocą długa przerwa .
Długa przerwa
Obejrzałem bijatyke jakiś cieniasów i ogadałem o tibi i laskach..POszłem do kilba i spotkałem KUpisa 4 klasiste ktury wizo się ostro mówił coś do mnie ale ignorowałem to.. PO chwili gdy wychodziłem zbluzgałem go ostro... Trochę sie przestraszył i wogule ale luz. POd klase poszłem i poczęstowałem się czipsami od ziomków.. O nie dzwonek iz nowu lekcje..
11:51
Pani od histori się spuźniła i dobrze bo lekcje są nudne po chwili pani zaczęła gadać a ja odpłynąłem w marzenia..
12:35
Dzwonek ale w-f jeszcze ok idzemy do szatni i się przebieramy =>..
12:50-13:30
Rozgrzewka i tak z półgodziny biegania w kólko i robienia pąpek itp..
Potem 5 minut zrędzenia pani i gramy w zbijaka kilka minut uff to koniec pomyślałem gdy zadzwonił dzwonek
Cdn ma być???
Oceniajcie i mówcie czy cdn ma byc =)
Post został pochwalony 0 razy
|
|